mniszki

 
 

    Dzięki życzliwości Pana Rafała Niemczala, mogliśmy ( uczniowie klasy drugiej gimnazjum ), wraz z opiekunami Panią Kasią i Panem Pawłem, przeżyć całkowicie za darmo wspaniałą przygodę, a mianowicie cofnąć się w czasie ! Po blisko stu kilometrowej autokarowej przejażdżce dotarliśmy  do  Centrum Edukacji Regionalnej i Przyrodniczej w Mniszkach koło Międzychodu. Założony w wyremontowanych dawnych budynkach folwarcznych ośrodek, pozwolił nam wcielić się w przedstawicieli  ginących  zawodów. W kuźni doskonale radził sobie Kamil. Swoje kowalskie umiejętności potwierdził podkuwając konia ( w tym celu, nie bez obaw, swoją stopę udostępniła Ada ). W roli szewca doskonale sprawdził się Patryk. W odpowiednim stroju, miód próbowała uzyskać Ela. Dominik i Dominika próbowali swych umiejętności w warsztacie stolarskim. Był jeszcze zakład bednarski ( wiecie co to jest ? ), a na koniec wszyscy spróbowaliśmy swych sił w roli wikliniarzy. Każdy z nas zawiózł do domu własnoręcznie wykonane rękodzieło z wikliny. Poznaliśmy także bogatą historię tej miejscowości, wystawę sprzętu gospodarstwa domowego i urządzeń do przeróbki mleka,  urządzeń i sprzętu do prania, maglowania i prasowania, wystawę maszyn rolniczych. Siedzieliśmy we wnętrzu dawnej klasy szkolnej. Poznaliśmy także wnętrze składu kolonialnego oraz dioramę dotyczącą leśnictwa i myślistwa, w której mnóstwo ciekawych wiadomości dowiedzieliśmy się m.in. o bobrach.  Może i dla niektórych byłoby to  trochę nudne, ale wspaniałe zdolności krasomówcze i niesamowite poczucie humoru Pana Zdzisia , naszego przewodnika, sprawiły, że czas minął bardzo szybko. Aha, był jeszcze poczęstunek – kiełbaska i świeże bułeczki. Wniosek: gdybyście się nudzili to polecamy wycieczkę do Mniszek – nie będziecie żałować !

dawnych wspomnień czar