Ci z nas, którzy wybrali się w niedzielę, 15 września 2013 r. do lasu nieopodal Węgierskiego na polanę przy kapliczce w Janowie z pewnością nie żałowali. W tym miejscu, każdego roku we wrześniu odbywają się uroczystości  upamiętniające wydarzenia września i października 1943 roku. W nocy z 14 na 15 września w ramach ogólnokrajowej akcji „Riposta” odbył się aliancki lotniczy zrzut zaopatrzeniowy w materiały bojowe dla Poznańskiego Okręgu Armii Krajowej. Niestety, po licznych zgłoszeniach od Niemców o słyszanym samolocie, zorganizowano obławę sądząc, że chodzi o skoczków spadochronowych. Jeden z członków grupy pościgowej na skraju pola, gdzie dziś stoi kapliczka próbując oprzeć się o krzew leszczyny spowodował jego wywrócenie i zwrócenie uwagi na maskowanie. Po kilku godzinach odnaleziono zakopane w ziemi spadochrony i 11 pojemników zrzutowych z bronią, amunicją i odbiornikami radiowymi. Po kilku dniach rozpoczęły się aresztowania podejrzanych o współudział w akcji Polaków i około 50 z nich straciło życie .... ( dalsza część w aktualnościach )